Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124
Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124
Świat druku 3D szykuje się na kolejną rewolucję, a jej zwiastunem ma być Artillery M1 Pro – najnowsza propozycja od chińskiego producenta Artillery 3D, znanego z popularnych modeli, takich jak Sidewinder X2. Premiera tej drukarki rzekomo zaplanowana jest na 31 marca 2025 roku, a jej cena ma wynosić około 350 euro – prawdopodobnie w sklepie Banggood. Co więcej, w późniejszym terminie, być może w okolicach sierpnia, ma pojawić się opcjonalny system multikolorowy za dodatkowe 150 euro. Czy Artillery M1 Pro ma szansę zrewolucjonizować rynek przystępnych cenowo drukarek 3D? Przyjrzyjmy się bliżej temu, co wiemy na temat tego urządzenia.
Artillery M1 Pro ma być pierwszym modelem tego producenta opartym na konstrukcji CoreXY, co oznacza bardziej stabilną i szybszą pracę w porównaniu do tradycyjnych drukarek typu „bedslinger”. Według wstępnych zapowiedzi, drukarka ma oferować maksymalną prędkość druku na poziomie 600 mm/s (realistycznie w granicach 250-300 mm/s) oraz przyspieszenie do 20 000 mm/s². To parametry, które stawiają ją w jednym rzędzie z bardziej zaawansowanymi modelami konkurencji, takimi jak Bambu Lab X1C, ale za ułamek ceny.
Pole robocze drukarki ma wynosić 260 x 260 x 260 mm, co czyni ją nieco bardziej przestronną niż niektóre konkurencyjne modele. Obudowa wykonana z połączenia aluminium i ABS-u z elementami szklanymi (np. frontowe drzwi i górna pokrywa) ma nie tylko dobrze wyglądać, ale także zapewniać stabilność termiczną i możliwość obserwacji procesu druku. Duży, 4,3-calowy ekran dotykowy umieszczony w prawym górnym rogu ma ułatwić obsługę, a dodatkowe funkcje, takie jak automatyczne poziomowanie stołu czy szybkie nagrzewanie szklanej platformy drukującej, zapowiadają wygodę użytkowania.
Jednym z najciekawszych aspektów Artillery M1 Pro jest zapowiadany system multikolorowy, nazwany przez producenta „CMC” (prawdopodobnie skrót od „Color Multi-material Changer”). Ma on umożliwić druk w maksymalnie 8 kolorach lub materiałach, co otwiera zupełnie nowe możliwości dla hobbystów i małych firm. System ten ma być dostępny jako oddzielny moduł za około 150 euro, a jego premiera planowana jest na lato 2025 roku – prawdopodobnie między lipcem a sierpniem.
Co wyróżnia CMC? Artillery zdaje się czerpać inspirację od liderów rynku, takich jak Bambu Lab (AMS) czy Qidi, dodając własne ulepszenia. Mówi się o aktywnym podgrzewaniu i suszeniu filamentu w module, co może zapobiegać problemom z wilgocią i poprawiać jakość wydruków z materiałów takich jak ABS, PA czy PC. Jeśli cena 150 euro okaże się prawdziwa, będzie to jedna z najbardziej konkurencyjnych ofert na rynku systemów wielokolorowych.
Cena bazowa wynosząca 350 euro (ok. 1500 zł w zależności od kursu walut) brzmi niezwykle atrakcyjnie, zwłaszcza biorąc pod uwagę specyfikację. Dla porównania, podobne drukarki CoreXY z zaawansowanymi funkcjami, jak wspomniany Bambu Lab X1C, kosztują dwu- lub trzykrotnie więcej. Warto jednak zauważyć, że podana kwota najprawdopodobniej dotyczy samego urządzenia bez systemu multikolorowego. Jeśli Artillery zaoferuje pełny zestaw (drukarka + CMC) za 500 euro, może to być prawdziwy przełom na rynku.
Banggood, jako przewidywany dystrybutor, jest znany z konkurencyjnych cen i promocji, więc istnieje szansa, że w ramach przedsprzedaży cena będzie jeszcze niższa. Trzeba jednak pamiętać o potencjalnych dodatkowych kosztach, takich jak cło czy podatki, w zależności od regionu.
Artillery M1 Pro wydaje się być odpowiedzią na sukces takich modeli jak Bambu Lab X1C, Qidi Tech czy Anycubic Kobra. Producent zdaje się łączyć najlepsze cechy tych urządzeń: szybkie wymienianie dysz (od Qidi), aktywną kontrolę temperatury komory (do 60°C), a także minimalistyczny design i intuicyjną obsługę inspirowaną Bambu Lab. Wbudowany skaner LiDAR do monitorowania druku oraz funkcje jak wykrywanie zerwania filamentu, wznawianie druku po awarii zasilania czy filtrowanie powietrza w komorze dodatkowo podnoszą atrakcyjność tego modelu.
Artillery od lat buduje swoją reputację na oferowaniu solidnych drukarek w przystępnych cenach. Modele jak Sidewinder X2 zdobyły uznanie społeczności za niezawodność i stosunek jakości do ceny. Po okresie pewnego zastoju, M1 Pro może być powrotem marki na szczyt. Rok 2025 zapowiada się na przełomowy dla druku 3D – swoje premiery szykują również Flashforge (AD5x w kwietniu) oraz Creality (aż pięć nowych modeli multikolorowych), co oznacza, że konkurencja będzie zacięta.
Artillery M1 Pro, z premierą rzekomo zaplanowaną na 31 marca 2025 roku, ma szansę stać się jedną z najciekawszych propozycji w segmencie przystępnych cenowo drukarek 3D. Za 350 euro otrzymujemy nowoczesną konstrukcję CoreXY, wysoką prędkość druku i obietnicę przyszłej rozbudowy o system multikolorowy za około 150 euro. Choć na pełne szczegóły i potwierdzenie specyfikacji musimy jeszcze poczekać, jedno jest pewne – Artillery chce rzucić rękawicę gigantom rynku i pokazać, że zaawansowany druk 3D nie musi kosztować fortuny. Czy M1 Pro spełni te oczekiwania? Przekonamy się za kilka tygodni!
Drukarka pojawiła się na geekbuying w cenie 1440zł. Jest to przedsprzedaż i będzie wysyłana w czerwcu. Na oficjalnej stronie ma pojawić się 5 kwietnia, ale nie wiemy jeszcze jak z terminami wysyłki.
Drukarkę można kupić na geekbuying klikając tutaj: